Mgła przykryła wszystko i zbliża się zima, choć nikt nie umie dokładnie określić kiedy.
Pogoda w tym roku wszystkim zaszła za skórę, górale nie mogą rozpocząć sezonu narciarskiego bo śniegu nie ma i wody również brakuje do sztucznego ośnieżania. Choć problem z wodą jest dostrzegalny wszędzie, sąsiedzi studnie kopią jedna za drugą.
W podróży spotkałem ten sam problem.W krainie w której teraz już powinno padać cały czas, tym czasem od sierpnia może dwa - trzy dni były deszczowe.
Ludzie mówią że klimat się zmienia, może i to prawda-czas pokaże wszystko, cierpliwości.